Szósty dzień 14 dniowego ultramaratonu
Tego dnia nagrałam najważniejszy film tego biegu. Przypominam w nim po co i dlaczego biegnę. Po co to robię i co chcę osiągnąć tym biegiem. Nie dla siebie, ale dla ludzi.
Cieszę się, że nadrobiłam straty. Jestem w planie z noclegami. Rety, jakie to województwo pomorskie jest piękne.
Co się wydarzyło tego dnia?
- Misiak (suport) często towarzyszy mi rowerem, to ważne.
- zupa pomidorowa kochanej teściowej mocno mnie wspiera
- czuję się dobrze
- poznałam niesamowite róznice między województwami. Byłam aż w trzech województwach
- poznałam bieganie po twardych rolniczych ścieżkach, feee – nie lubię.
- przeskakiwałam przez płoty, bramy. Ścieżki nie zawsze są dostępne.
Najważniejszy wniosek z tego dnia: Polska to piekny kraj.
Ile przebiegłam tego dnia? Dokąd dobiegłam? Jak było na trasie? Zobacz relacje i pozostaw tutaj swój komentarz.
Trafiłaś/trafiłeś na tą stronę, ale nie wiesz o co chodzi? Przeczytaj ten wpis „bieg dookoła województwa pomorskiego” .
Ściskam, Wiolka
Ściskam, Wiolka
ultramaratonka