Jak przeciwdziałać kontuzjom

Czy słyszysz i słuchasz swojego ciała?
Jakie sygnały Ci daje?
Jaką masz relację z ciałem?

Podejmij wyzwanie - codzienne skontaktuj sie ze swoim ciałem
i sprawdź co się z nim dzieje!
Przeciwdziałaj kontuzjom.

Cześć cudowna Kobieto.
Rozmawiasz ze sobą?
Słyszysz swoje ciało?
Wiesz co i dlaczego do Ciebie mówi?

Czy może pędzisz przez życie, a wszelkie sygnały z ciała chowasz głęboko. Ignorujesz. Uciszasz. Do czasu. Trwa to do momentu, aż ciało ma dość. Ty masz dosyć i już dłużej tak nie możesz. Wtedy pojawiają się kontuzje, choroby.

Wiesz, że tak nie trzeba? Można inaczej. Można z miłością do siebie, z troską i uważnością.
Zamiast cisnąć i udowadniać coś światu, komuś, tym z młodości, możesz się o siebie zatroszczyć. Możesz działać, osiągać sukcesy będąc w zgodzie ze sobą i w jedności z własnym ciałem. Możesz przeżywać wszystko tak jak tego potrzebujesz, a nie tak jak jesteśmy ukształtowane kulturowo.

Jesteś kobietą?
Możesz się złościć i krzyczeć.
Możesz błyszczeć, trzepotać rzęsami i być mądrą, inteligentną kobietą.
Moższ płakać i się śmiać. Możesz czerpać rozkosz i odczuwać smutek.
Możesz będąc silną potrzebować wsparcia i przytulenia. Możesz mieć "trudne" dni. Możesz.
Wszystko możesz.
Możesz żyć na własnych zasadach.

Aby tak się zadziało potrzebujesz słyszeć swoje ciało. Ono pierwsze reaguje na wszystko co Ci się przydarza. Na te uświadomione i te nieuświadomione doświadczenia. Ciało pamięta wszystko. Każde doświadczenie, każda emocja zapisane są w Twoich komórkach. Ciało reaguje.

Jak się czuje Twoje ciało? Co się w nim dzieje, gdy się boisz? A jak, gdy odczuwasz radość? Znasz różnice? Twoje ciało reaguje na różnych poziomach. Czasem wysyła sygnały bardzo intensywne, a czasem delikatne. Ważne, abyś poznała siebie, poznała swoje ciało.

To dlatego przygotowałam to wyzwanie. Dla Ciebie.
Dla Twojej jakości życia, poczucia szczęścia i lepszego, zdrowszego biegania. Zależy mi, abyś biegała z lekkością i radością. Jeśli zbudujesz choćby kumpelską relację z ciałem będziesz miała w ręku olbrzymie narzędzie, którego nie zastąpi żaden, nawet najlepszy trener.

Zapraszam Cię do miesięcznego wyzwania. Liczę, że na miesiącu nie poprzestaniesz, że to będzie dopiero początek Twoich randek z ciałem. Liczę, że zbudujesz z czasem relację miłosną ze sobą. Ale wszystko po kolei. Zacznijmy od początku. Zacznijmy od poznawania się, od uczenia się własnego języka, od słuchania i odpowiadania.

Na czym polega to wyzwanie?
Od dzisiaj, codziennie, przez cały miesiąc znajdź dla siebie kilka, kilkanaście minut czasu ciszy i spokoju.
Jeśli możesz bądź ubrana wygodnie, a jeśli lubisz i czujesz się komfortowo możesz być także naga. Ważne, abyś czuła się swobodnie i komfortowo. Aby nic Cię nie krępowało. Zarówno na poziomie fizycznym jak i psychicznym.
Poniżej zamieściłam film z nagranym ćwiczeniem. Włącz. Posłuchaj i wykonaj je dokładnie tak jak Cie prowadzę.

Na koniec napisz mi w komentarzu swoje spostrzeżenia. Jak się czułaś? A jak czuło się Twoje ciało?

Dla ułatwienia Tobie wprowadzania nowego nawyku stworzyłam nawykownik. Pliki do pobrania na każdy miesiąc znajdziesz tutaj. Kliknij i pobierz bezpłatnie swój nawykownik. Uzupełniaj go codziennie.

Będzie mi bardzo miło, jeśli zrobisz sobie z nim zdjęcie i opublikujesz je na Facebooku, Instagramie, czy też Linkedinie. Pamiętaj, aby użyć Hashtagi #trenujezwiolka #pokochajbieganie.

Życzę Ci cudnych przeżyć z Twoim ciałem.

Żyj na własnych zasadach,
Ściskam, Wiolka💙🏃‍♀️
Trenerka Biegania z lekkością,
Trenerka Personalna
ultramaratonka

Pozostaw komentarz