Jak ubrać sie na bieganie jesienią.

Jak ubrać się na bieganie, gdy robi się coraz zimniej?

Jak ubierać się na trening biegowy, gdy pogoda kapryśna i zmienna?

Cześć. 

Jest już jesień. Zimne wiatry na Pomorzu dają się we znaki.
Przeszywający chłód może zniechęcić najbardziej zatwardziałe biegaczki i biegaczy.

Taka pogoda sprzyja też przeziębieniom. Zmienne temperatury, wiatr, spocone ciało. Ot i przeziębienie gotowe.

Jak się nie dać pogodzie i dalej biegać na dworze?
Co zrobić, aby nie było Ci ani za ciepło, ani za zimno na treningu?

Przeczytaj moje rady i koniecznie napisz w komentarzu, którą z nich już stosujesz.

1. Ubierz się na cebulkę.

Polecam założyć koszulkę z krótkim rękawem, rękawki i bluzę rozpinaną. Zamiast bluzy możesz też ubrać kurtkę wiatrówkę. Jesienią pogoda bywa zmienna i raz jest ciepło, raz zimno. Dzięki tej kombinacji możesz biec w komforcie.
oczywiście jeśli jesteś typem zmarźlaka, to ubierz więcej warst. Ważne, abyś mogła/mógł w razie czego coś zdjąć lub coś nałożyć.

2. Wiatrówka czy kamizelka? 

To sprawa mega indywidualna. Są osoby, które muszą mieć ochronione całe ręce, a są i takie, które nawet w zimie biegają w krótkim rękawku. Osobiście lubię biegać w kamizelce, ale tylko poniżej 5 stopni lub gdy mega wieje.

3. Do plecaka biegowego (nerki lub kieszeni) koniecznie schowaj folię NRC (koc ratunkowy), przeciwdeszczówkę (lub duży worek na śmieci z otworem na głowę i ręce) rękawiczki i opaskę lub komin.

Oczywiście, jeśli czegoś z tych rzeczy nie zakładasz na siebie przed wyjściem.
Dla mnie plecak biegowy, nawet gdy idę na tylko 10 km biegu jest obowiązkowym wyposażeniem.
Co w nim trzymam zawsze? Chcesz wiedzieć?
To napisz komentarz pod tym postem.
Jeśli kilkanaście osób napisze, że chce taką informację, ja sprządzę takie zestawienie i wyślę osobom zapisanym na newsletter - czyli listy od trenerki.

4. Ochroń stopy

Ryba psuje się od głowy, a biegaczka i biegacz marzną od stóp :).  Dlatego załóż już troszkę cieplejsze skarpetki lub, albo i (jak wolisz) skorzystaj z mojego patentu na dodatkową warstwę grzewczą.

Ten sposób zawsze się sprawdza. Jaki to sposób? Posmaruj stopy czymś tłustym. Nie, nie Sudokremem. On działa inaczej. Tłusta warstwa tworzy dodatkową powłokę ochronną. Ja stosuję Lanolinę, ale olej kokosowy też się świetnie nadaje.

5. Wysypiaj się

Sen jest jednym z najważniejszych elementów zdrowego i efektywnego treningu. Badania pokazują, doświadczenie też, że gdy zaniedbujemy sen spada nam odporność. To bardzo łatwa droga do przeziębień, chorób oraz do przetrenowania.

Więc śpij na zdrowie 😉

6. Jedz i pij

Ale tylko te pokarmy i napoje, które Ci służą i dbają o Twoje ciało. W okresie jesiennym jest to szczególnie ważne. Organizm ma i tak sporo do roboty każdego dnia. nie dowalaj mu jeszcze pracy w postaci prozapalnych produktów.

7. Zarządzaj swoimi myślami i emocjami

Pamietaj, że to myslisz i czujesz ma fundamentalne znaczenie. Jeśli boisz się choroby, to się rozchorujesz.
To na czym się skupiasz rośnie i wzmacnia się. Dlatego, gdy myślisz o problemach, chorobach i negatywnych doświadczeniach może i często zdarza się tak, że one Cię spotykają. W takiej, czy innej formie. Mało tego. Zamartwianie się i emocje o niskich wibracjach także obniżają Twoją odporność. Tak, jakby ktoś odłączył Cię od zasilania.

Dlatego, gdy złapiesz się na tym, że Twój mózg zaczyna tworzyć w głowie historie typu...

  • Rety, ale dzisiaj wieje, pewnie mnie przewieje itd

    To zanim wyjdziesz na trening zmień tą historię. Pomyśl o pozytywach, o tym ile razy czułaś/czułeś się świetnie.

Ta prosta zasada, aby łapać się na niewspierających myślach, czy emocjach działa cuda. Łapiesz się i mówisz sobie STOP. Oddychasz i zmieniasz myśli. Świadomie zarządzasz tym co jest w Twojej głowie.

Myślisz może, że to trudne? To trening jak każdy inny. Z czasem będzie to dla Ciebie proste.

Napisz w komentarzu, którą z tych rad stosujesz? Co się sprawdza u Ciebie, a co wypróbujesz?

Żyj na własnych zasadach,
Ściskam, Wiolka💙🏃‍♀️
Trenerka Biegania z lekkością,
Trenerka Personalna
ultramaratonka